Modlitwy – efekt placebo czy faktycznie działają?
O
sile i działaniu różnego rodzaju modlitw powiedziano i napisano wiele. Zarówno
sceptycy takiej metody proszenia lub dziękowania za coś, jak i jej zagorzali
zwolennicy mają swoje racje i argumenty na poparcie własnych tez.
Dla jednych
modlitwy to wyłącznie strata czasu i oszukiwanie umysłu poprzez szukanie
jakiejś siły wyższej; dla drugich to nierzadko jedyny sposób czerpania energii
i siły do życia.
Co ważne, kwestia odprawianych modłów w
każdej kulturze – europejskiej, azjatyckiej, afrykańskiej itp. niekoniecznie
musi się wiązać z jakimiś wierzeniami w konkretne bóstwo.
Nierzadko są to po
prostu bliżej nieokreślone siły natury, ku którym kierowane są modlitwy w
konkretnym celu i z konkretnego powodu.
Skuteczność takich zabiegów
modlitewnych ma liczne potwierdzenia w wielorakich przypadkach uzdrowień,
cudów, poprawy życia, zmiany jakiejś sytuacji życiowej.
Z drugiej strony nie
brakuje jednak i osób, które mimo że poświęcały modlitwie mnóstwo czasu,
spotkały się z brakiem jakiejkolwiek reakcji i odpowiedzi, a co za tym idzie,
bardzo często stawały się modlitewnymi sceptykami.
Komentarze
Prześlij komentarz